G R A G I E Ł D O W A.

sobota, 2 lipca 2011

Posumowanie czerwca.

Przyszedł czas na krótkie podsumowanie czerwca, który mijając wysłał dzieci na wakacje, a mi niewolnikowi kredytu bankowego, zwolnił nieco miejsca w autobusie, którym co rano podążam do pracy :).

Prawdę powiedziawszy niewiele się działo w moim portfelu, ponieważ większość pieniędzy zainwestowałem w obligacje, albo leży sobie na lokatach. Jednak opiszę wszystko po kolei.

Akcje.
Wciąż trzymam dwa certyfikaty Raiffaisen Bank. Pierwszy RCSDXA0412 na spadek frankfurckiego indeksu giełdowego, drugi na spadek cen ropy naftowej RCSCRAOPEN. Trochę się zawiodłem na sobie, ponieważ oba certyfikaty nie były trafioną inwestycją i kiszą się w portfelu już od pół roku. Jednak jak na razie nie pozbywam się ich, czekając na lepszą cenę, na szczęście nie stanowią one znaczącej części moich oszczędności, więc mogę z tym żyć.
Prócz tego spora część gotówki leży sobie zainwestowana w obligacje Ganta i tak sobie poleży do przyszłego roku, kiedy zapadnie termin wykupu papierów wyemitowanych przez wspomnianego dewelopera.

W ostatniej chwili zdecydowałem się wziąć udział w ofercie publicznej JSW (Jastrzębskiej Spółki Węglowej), chociaż jeszcze miesiąc temu sam odradzałbym kupno papierów tego przedsiębiorstwa, w którym dyktat sprawuje 50 związków zawodowych ! Przypomina mi to klimaty ze stoczni w Gdyni (już jej nie ma) albo ze stoczni w Gdańsku, tych przaśno, robotniczo, politycznych klimatów, gdzie nie liczy się biznes, tylko prywatna polityczka i interes poszczególnych grup i osób, mamiących ciemniaków socjalistycznymi hasełkami. No ale "pecunia non olet" i jak minister Grad ogłosił cenę maksymalną na poziomie pln 146, postanowiłem wejść z nim w interes :). Ostateczna cena sprzedaży wyniosła pln 136, więc liczę na dwie, trzy stówki zysku, które przydadzą się na wakacje.

Lokaty.
Do końca roku odbiorę pieniądze z 12 miesięcznych lokat założonych za pośrednictwem OF w Noble Bank, a pierwsze dwie zakończą się już w lipcu. Odzyskaną gotówkę pewnie przeznaczę na wrześniowe wakacje.

Poza tym w czerwcu założyłem kolejną dwumiesięczną Lokatę na Start w Getin Banku i do 3 lipca mam ważny wniosek na lokatę Antyinflacyjną w Idea Banku (tą lepszą na WIBOR+1,5%), niestety nie mam wystarczającej liczby wolnych środków, więc pewnie przepadnie mi. Nie martwi mnie to jednak specjalnie mocno, ponieważ Banki należące do Pana Czarneckiego prześcigają się w ofertach, a w ostatnich dniach Idea Bank zaproponował kolejny hit.

IKE.
Na koncie IKE niewielkie zmiany, prócz tego,  że w tym miesiącu udało mi się dopłacić do niego pln 500, które wraz z pozostałą gotówką czekają na dobrą okazję zakupową. Zastanawiałem się, czy za pieniądze leżące na koncie IKE kupić akcje JSW, ale nie zamierzam inwestować w tą spółkę długoterminowo i zakupiony pakiet w mBanku chcę sprzedać w dniu debiutu.
Wogóle uważam, że IKE jest kontem dla leniwych, spokojnie czekających na super okazje, albowiem z założenia jest to inwestycja długoterminowa, więc nie widzę powodu, aby się tutaj bawić w day-, czy nawet month- trading. Póki co ostrzę sobie zęby na ETF, tylko cena musi być atrakcyjna, tak żeby kupić fundusz i zapomnieć o nim na wiele miesięcy.

Prócz tego większość pieniędzy na IKE zainwestowałem w obligacje.

Gotówka.
Wolnej gotówki zostało niewiele, z uwagi na założone lokaty i udział w IPO JSW, ale w czerwcu przelałem do mBanku dodatkowe pln 300, z czego bardzo się cieszę, albowiem to pierwsze ekstra pieniądze (prócz regularnych zasileń IKE oraz funduszu awaryjnego) od prawie roku, które mogłem sobie odłożyć.

Z pozytywnych wiadomości, może jeszcze się pochwalę, że w tym miesiącu dostanę niewielką podwyżkę w pracy,więc jest szansa, że od teraz będę w stanie odkładać więcej niż dotychczas.

Na koniec chciałbym życzyć wszystkim udanych wakacji i niekłopotliwych zastępstw w pracy, za kolegów/koleżanki, którzy biorą w tym czasie dłuższe urlopy :).

2 komentarze:

  1. "Wogóle uważam, że IKE jest kontem dla leniwych" Dlaczego tak uważasz? Ja korzystam z niego ja z normalnego rachunku maklerskiego bez płacenia podatku od zysku. Jedynym ograniczeniem są limity wpłat.

    OdpowiedzUsuń
  2. @Andrzej
    Zalezy, jak na to spojzec, dla mnie IKE jest funduszem, ktory za te 30-40 lat ma w zalozeniu uzupelnic wyplaty z ZUS-owskiej emerytury, wiec moje inwestycje maja raczej charakter dlugoterminowy i w tym sensie nazwalem je "kontem dla leniowych". Mnie nie interesuje kupno akcji na chwilowej gorce lub dolku, a raczej cierpliwe wyczekiwanie na dobre okazje (promocje), tak aby dany walor spokojnie mogl procentowac przez co najmniej rok, a byc moze nawet kilka lat. To w kazdym razie tylko moja strategia, poniewaz, mozna tez wykorzystywac ten rachunek do czestszej gry na gieldzie i tylko przy wyplacie srodkow rzad pobierze podatek od zyskow.

    OdpowiedzUsuń