G R A G I E Ł D O W A.

sobota, 25 września 2010

Zdrowe finanse domowe. Jak wyjść z długów i zdobyć pieniądze. Część 3.

Wreszcie zabrałem się za trzecią i ostatnią część cyklu "Zdrowe finanse domowe. Jak wyjść z długów i zdobyć pieniądze." Tym razem postaram się przedstawić Wam podstawowe informacje na temat form pomnażania odłożonych przez Was pieniędzy.

sobota, 18 września 2010

Spekuluje.


Tego posta zacząłem pisać jakieś dwa tygodnie temu, wówczas napisałem:
"Nadal wierzę, że rynek albo będzie szedł bokiem i wahał się w przypadku WIG20 od 2300 do 2600 pkt, albo w końcu poleci w dół. Do jakiego poziomu, nie wiem, niektórzy piszą o 1900 pkt, Sławomir Dębowski, którego czytuję, pisze że S&P 500 spadnie w okolice 875-945pkt. Choć powinienem raczej napisać, ocenia się prawdopodobieństwo takiego scenariusza jako wysokie, bo nikt nie zna przyszłości."

Tymczasem rynek sprawił nam niespodziankę i wbrew starej zasadzie, że we wrześniu giełdy zwykle wędrują w dół zafundował nam wzrosty powyżej 2500 pkt na WIG20. Najbardziej zachwyca ruch cen PZU, którego wywindowano powyżej pln 400 - aż szkoda, że nie zatrzymałem papierów do dzisiaj :).
Jeszcze trudno powiedzieć, czy to tylko korekta trendu spadkowego, czy też dalszy ciąg hossy, większą pewność będziemy mieli, kiedy indeks WIG20 trwale przekroczy poziom 2600 pkt. Jednak prawdziwym potwierdzeniem trwałości hossy będzie przebicie oporu na 1300 pkt. przez amerykański indeks S&P, bo jak wiadomo nasi rodzimi inwestorzy (Ci duzi) nawet nie pierdną w inną stronę niż ich amerykańscy bracia :).

Również ja wykorzystałem chwilową korektę i kupiłem 1000 akcji Digital na New Connect po pln 0,71, oczywiście nie ma się co oszukiwać, że w celach inwestycyjnych, ponieważ nie wierzę w inwestowanie za kwoty rzędu kilkuset, czy kilku tysięcy złotych. Była to zwykła spekulacja, którą zakończyłem zaledwie kilka dni później sprzedając papiery po 0,74 pln i zarabiając niecałe pln 20. Z początku nawet ustawiłem cenę minimalną na 0,78 pln, ale jestem asekurantem i sprzedałem o połowę taniej.

Prócz tego sprzedałem akcje PGE za pln 23,00. W tym wypadku jednak, jak widzę niepotrzebnie się pośpieszyłem bo mogłem spokojnie poczekać i wyciągnąć jeszcze z 50 groszy na akcji. Przykład PGE pokazuje, że przeważyły emocje (strach), bo wydawało mi się, że zbyt długo kiszę papiery w portfelu i najzwyczajniej w świecie chciałem się ich pozbyć, korzystając z chwilowej hossy. W ostatecznym rozrachunku wyszedłem na zero - teraz pozostaje mi czekać na kolejną okazję :).

W gruncie rzeczy chciałem odzyskać trochę gotówki, bo szykuję się na październikowy debiut GPW, którego sobie nie odpuszczę - no chyba, że znowu walnie jakaś bomba i indeksy zaczną szorować brzuchami po dnie recesji.

Jednocześnie sporą część kapitału trzymam zamrożoną w certyfikatach RCSDXA0412 (na spadek indeksu giełdy w Frankfurcie), przez co wartość portfela traci, jednak trzymam je jako zabezpieczenie na gorsze czasy.

W wrześniu kończy mi się część lokat i zastanawiam czy nie przerzucić tych pieniędzy na rynek obligacji korporacyjnych na Catalyst - wzorem APP rozważam kupno obligacji spółki deweloperskiej GANT DEVELOPMENT.

Ciekawy jestem jak Wy spędziliście ten czas, zdecydowaliście się pograć na giełdzie, czy też jeszcze czekacie ?

niedziela, 12 września 2010

Zdrowe finanse domowe. Jak wyjść z długów i zdobyć pieniądze. Część 2.

Jeśli czytacie tą część cyklu, znaczy że czytaliście część pierwszą i jesteście gotowi do edukacji finansowej oraz optymalizacji własnych finansów.
W drugiej części cyklu zajmiemy się łataniem dziury w domowym budżecie i sposobami na zachowanie części gotówki dla siebie.

czwartek, 2 września 2010

Pierwszy fundusz ETF dostępny od września, ale ma konkurenta w SFI mBanku.

Od kilku miesięcy mówi się o pierwszym w Polsce funduszu ETF, który ma odwzorowywać wycenę oraz zmiany indeksu 20 największych spółek giełdowych, tzw. WIG20. Ja sam pisałem o tym już w lutym, gdzie napisałem więcej o charakterze tego typu funduszy, więc niewtajemniczonych zachęcam do kliknięcia linku. Wreszcie zdaje się doczekamy się tego mitycznego instrumentu inwestycyjnego, albowiem, jak donosi Parkiet na swoje stronie internetowej, firma Lyxor Assets jest gotowa do sprzedaży tego funduszu. Więcej szczegółów znajdziecie klikając w wyżej podany link.

Niecierpliwi mogą jednak już dzisiaj skorzystać z nowej oferty mBanku, który do swojego SFI wprowadził fundusz inwestycyjny IPOPEMA m-INDEKS FIO A oraz IPOPEMA m-INDEKS FIO B, które mają jak najwierniej odwzorowywać zmiany indeksu mWIG40, podobnie jak fundusz ETF oferowany przez Lyxor Assets.
Oba wspomniane fundusze inwestują w takie same aktywa i instrumenty, różniąc się jedynie wielkością wymaganej wpłaty oraz opłatami za zarządzanie.
IPOPEMA m-INDEKS FIO A: minimalna wpłata PLN 100, opłata za zarządzanie: 1,5%
IPOPEMA m-INDEKS FIO B: minimalna wpłata PLN 200.000, opłata za zarządzanie: 0,8%.
Więcej możecie poczytać w prospekcie emisyjnym.
Fundusz inwestuje praktycznie we wszystkie instrumenty, które pozwalają mu odwzorować indeks mWIG40: w tym oczywiście w akcje spółek i kontrakty terminowe. Wartość certyfikatów systematycznie rośnie do czerwca tego roku, co można sprawdzić TFI prezentuje tutaj.

Myślę, że to ciekawa propozycja dla tych wszystkich, którzy chcą podążać za indeksem, szczególnie że opłaty za zarządzenie są niższe niż w tradycyjnych funduszach akcji (fundusze akcji pobierają średnio ok. 5%) i rzadko, który jest w stanie wypracować wyniki lepsze niż indeks. Co więcej można zaobserwować, że wyniki indeksu spółek z mWIG40, są lepsze niż te z WIG20.

W ostatnim podsumowaniu miesiąca pisałem, że zastanawiam się jaki fundusz inwestycyjny wybrać w najbliższych tygodniach i chyba już wiem, który z nich będę bardzo uważnie obserwował. IPOPEMA - m - INDEKS to jeden z moich faworytów. Oczywiście ostateczna decyzja zależeć będzie od tego, w którym kierunku ostatecznie pójdzie giełda, ponieważ marazm i ruch boczny obowiązujący na warszawskiej GPW, praktycznie od początku maja tego roku nie zachęcają do inwestycji w akcje lub fundusze akcyjne, ale w końcu kiedyś indeksy pójdą na północ i myślę, że przynajmniej część pieniędzy zainwestuję w ten fundusz.
Na koniec warto podkreślić fakt, że inwestując za pośrednictwem SFI mBanku nie płacimy opłaty manipulacyjnej za kupno/sprzedaż jednostek uczestnictwa w funduszu, inaczej, niż gdybyśmy kupowali bezpośrednio w IPOPEMA.

P.S. Myślałem, że będę pierwszym, który doniesie o tym funduszu, ale już widzę, że przynajmniej Marek ubiegł mnie, pisząc o tym tutaj :).

środa, 1 września 2010

Zdrowe finanse domowe. Jak wyjść z długów i zdobyć pieniądze. Część 1.


Jak pamiętam nigdy jeszcze nie próbowałem opublikować wpisu, w którym zachęcałbym normalnego czytelnika (nie takiego świra jak ja, który dla kilku dziesiątych procenta zysku założył ponad 30 lokat :) ) do edukacji finansowej. Jest jednak wrzesień, początek roku szkolnego, więc pomyślałem, że to najlepszy czas na naukę, a najlepiej na naukę od podstaw. Postanowiłem napisać coś dla zupełnie początkujących, dla tych wszystkich, którzy chcą wyrwać się z pętli złych długów i zacząć budować swoje przyszłe bogactwo.

Zatem jeśli jesteś stałym czytelnikiem tego bloga, to prawdopodobnie wiesz już to wszystko, ponieważ jak wspomniałem wracam tu do podstaw.

Spróbuję pokazać, że warto zająć się swoimi pieniędzmi oraz edukacją finansową oraz zachęcić i co najważniejsze pokazać proste sposoby na to by "nie dać się rąbać", jak to zgrabnie napisali marketingowcy mBanku.