Aktualizacja: Richmond napisała do mnie, że jest polska strona WWW o funduszach ETF, www.etf.com.pl. I podpowiedziała, gdzie zrobiłem błedy ortograficzne, które właśnie poprawiłem - dzięki Richmond :).
Myślalem że dzisiejszy wpis będzie tylko króciutką notatką na jedno, dwa zdania, w której odeślę Was do innego wpisu, bo ostatnio brakuje mi jakoś pomysłów na posty, a tu proszę niemal pełnoprawny wpis :) !
Wielu z nas pragnie uczestniczyć w potencjalnych zyskach, jakie giełda może zaoferować aktywnym graczom. Do wyboru mamy bezpośrednie inwestycje w postaci zakupu akcji spółek lub też inwestycje pośrednie przy pomocy funduszy inwestycyjnych.
Pierwszy ze sposobów wymaga dużej wiedzy i oczywiście obarczony jest sporym ryzykiem niepowodzenia. Kiepska decyzja inwestycyjna może nas narazić na straty, nawet kiedy cały indeks giełdowy idzie w górę - szczególnie dobrze o tym wiedzą osoby inwestujące na rynku NewConnect.
Jeśli ktoś nie chce się bawić w kupowanie walorów konkretnych spółek może spróbować swoich sił na rynku futures i zakupić certyfikaty indeksowe np. UCW20OPEN lub jednostki indeksowe MW20. Kurs tych instrumentów finansowych odwzorowuje ruch i wartość danego indeksu giełdowego, przy czym ich cena odpowiadająca wartości liczbowej nie zawsze jest dokładnie taka sama jak wartość liczbowa danego indeksu. Jest to gra o sumie zerowej, ponieważ polega ona z grubsza na zakładaniu się z innymi uczestnikami tego rynku o to w którym kierunku i do jakiego poziomu pójdzie badany indeks giełdowy, więc kiedy jedni zyskują, drudzy tracą. Ryzyko gry na tym instrumencie jest wyższe nawet niż na akcjach, ponieważ nie inwestujemy w żadną ze spółek, która ma pewną wewnętrzną wartość, ale wchodzimy w rodzaj zakładu. Dodatkowo duzi gracze instytucjonalni mogą w pewnym stopniu sterować kursem tych instrumentów dokonując wielkich transakcji kupna i sprzedaży, więc w efekcie niedoświadczeni gracze najczęściej bardzo szybko tracą cały posiadany kapitał.
Drugi ze sposobów jest już prostszy, ponieważ nie musimy mieć tak szerokiej wiedzy o rynkach i finansach, wystarczy wybrać dobry fundusz inwestycyjny posiłkując się np. jakimś rankingiem i voila jesteśmy inwestorami giełdowymi. Ten sposób oczywiście również nie jest wolny od ryzka strat, ponieważ historyczne wyniki inwestycyjne danego funduszu nie gwarantują sukcesu w przyszłosci, po drugie możemy się "zapakować" w jednostki inwestycyjne, w czasie kiedy giełda jest u szczytu i lada moment runie w dół. Wiem o tym z własnego doświadczenia, bo zapisałem się do funduszu akcji Arki w lecie 2007 roku - co nie oznacza, że fundusz Arki jest kiepski (de facto jest jednym z najlepszych na rynku) , ja poprostu wybrałem najgorszy, możliwy moment, tuż przed gwałtownymi spadkami indeksów, a z trendem nikt jeszcze nie wygrał, więc i wartość jednostek inwestycyjnych funduszu poleciała w dół.
Kolejną różnicą między inwestowaniem bezpośrednim i pośrednim jest cena. Biura maklerskie zazwyczaj pobierają prowizję za zakup i sprzedaż papierów wartościowych w wysokości ok. 0,30-0,40% ceny tych papierów (nie niżej niż kilka złoty, np. pln 3). Poza tym musimy samodzielnie odprowadzić podatek o czym należy pamiętać.
Kupując jednostki uczestnictwa w funduszach musimy się liczyć z kosztem za zarządzanie w wysokości ok. 3,5%. Jednak ta forma inwestowania jest prostsza, nie musimy się martwić o podatek, który jest już odprowadzany przez towarzystwo inwestycyjne, zaś koszt zarządzania jest uwzględniony w aktualnej cenie jednostki inwestycyjnej.
Czy jest jednak trzecia droga ?
Oczywiście ! Inaczej nie zanudzałbym Was tym dość długim wstępem :).
Otóż na horyzoncie pojawił się nowy produkt o nazwie ETF (ang. Exchange-Traded Fund) na WIG20, o czym już w listopadzie informował APP Funds, posiłkując się artykułem z czasopisma Parkiet. Jest to fundusz, którego jednostki będą sprzedawane i kupowane na warszawskiej giełdzie i będzie on odwzorowywał zmiany indeksu WIG20, więc będziemy mieli możliwość handlować indeksem WIG20, tak jak zwykłymi akcjami.
Fundusz ETF uwolni nas od konieczności sprawdzania i analizowania poszczególnych spółek giełdowych notowanych na GPW, tak jak to mamy inwestując w tradycyjnych funduszach inwestycyjnych TFI, z tą różnicą, że znacznie taniej. Roczna opłata za zarządzanie funduszem ETF ma wynosić 0,5% ! Dla przypomnienia średnia opłata za zarządzanie tradycyjnym funduszem akcji wynosi 3,5%.
Pierwszy ETF ma się pojawić na GPW wiosną i będzie oferowany przez Lyxor Asset Management.
Jednak aby nabyć jednostki funduszu ETF, trzeba mieć otwarty rachunek maklerski i zapłacić opłatę manipulacyjną za nabycie/sprzedaż tego papieru wartościowego, chociaż na początek zapowiadane są promocje.
No... I z tego powodu napisałem w tytule "niemal", bo chyba nie każdy Kowalski będzie skłonny otwierać rachunek maklerski, aby nabyć jednostki inwestycyjne tego funduszu, to jest gra dla bardziej aktywnych, ale to już opowieść na zupełnie inną dobranockę :).
Dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej o tych instrumentach polecam bardzo dobry wpis Richmond, gdzie możemy poznać podstawy dotyczące ETF. Richmond pisze o ETF funkcjonujących w Zjednoczonym Królestwie, więc podaje całe bogactwo form tych narzędzi inwestycyjnych, warto jednak je poznać, żeby wiedzieć co zapewne z czasem pojawi się również na polskim rynku.
czwartek, 18 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A juz chcialam napisac, ze niezle sie zgralismy ;)
OdpowiedzUsuńSwoja droga widze, ze w Polsce to jednak niezle zdzierstwo. Standardowa prowizja jak za kupno i sprzedaz akcji, ale do tego dorzucaja oplate za zarzadzanie.
Mam nadzieje, ze na polski rynek wejdzie wiecej firm oferujacych ETF'y i bedzie jakis wybor.
A wiadomo na jakiej zasadzie bedzie dzialal ten ETF Wig20? Czy bedzie mial portfolio akcji czy bedzie swap based?
Ano nie żałują sobie te nasze TFI i zdzierają równo, a w wielu wypadkach radzą sobie gorzej niż indeks giełdowy.
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem czy to będzie portfolio czy swap based - nie udało mi się nic znaleźć na ten temat. Pewnie, kiedy wiosną produkt pojawi się na rynku będę mógł napisać coś więcej, bo sam jestem nim mocno zainteresowany.
Sprawdz poczte (mail, ktory podajesz obok), wyslalam Ci pare uwag w piatek.
OdpowiedzUsuńkiedy ETF'y wejdą u nas na giełdę?
OdpowiedzUsuń@Anonimowy
OdpowiedzUsuńPonoc maja sie pojawic po wakacjach.
ponad 800 funduszy ETF do nabycia u polsko języcznego brokera. Dif Broker
OdpowiedzUsuńhttp://www.difbroker.com/web/pl_pl/home#