G R A G I E Ł D O W A.

czwartek, 2 września 2010

Pierwszy fundusz ETF dostępny od września, ale ma konkurenta w SFI mBanku.

Od kilku miesięcy mówi się o pierwszym w Polsce funduszu ETF, który ma odwzorowywać wycenę oraz zmiany indeksu 20 największych spółek giełdowych, tzw. WIG20. Ja sam pisałem o tym już w lutym, gdzie napisałem więcej o charakterze tego typu funduszy, więc niewtajemniczonych zachęcam do kliknięcia linku. Wreszcie zdaje się doczekamy się tego mitycznego instrumentu inwestycyjnego, albowiem, jak donosi Parkiet na swoje stronie internetowej, firma Lyxor Assets jest gotowa do sprzedaży tego funduszu. Więcej szczegółów znajdziecie klikając w wyżej podany link.

Niecierpliwi mogą jednak już dzisiaj skorzystać z nowej oferty mBanku, który do swojego SFI wprowadził fundusz inwestycyjny IPOPEMA m-INDEKS FIO A oraz IPOPEMA m-INDEKS FIO B, które mają jak najwierniej odwzorowywać zmiany indeksu mWIG40, podobnie jak fundusz ETF oferowany przez Lyxor Assets.
Oba wspomniane fundusze inwestują w takie same aktywa i instrumenty, różniąc się jedynie wielkością wymaganej wpłaty oraz opłatami za zarządzanie.
IPOPEMA m-INDEKS FIO A: minimalna wpłata PLN 100, opłata za zarządzanie: 1,5%
IPOPEMA m-INDEKS FIO B: minimalna wpłata PLN 200.000, opłata za zarządzanie: 0,8%.
Więcej możecie poczytać w prospekcie emisyjnym.
Fundusz inwestuje praktycznie we wszystkie instrumenty, które pozwalają mu odwzorować indeks mWIG40: w tym oczywiście w akcje spółek i kontrakty terminowe. Wartość certyfikatów systematycznie rośnie do czerwca tego roku, co można sprawdzić TFI prezentuje tutaj.

Myślę, że to ciekawa propozycja dla tych wszystkich, którzy chcą podążać za indeksem, szczególnie że opłaty za zarządzenie są niższe niż w tradycyjnych funduszach akcji (fundusze akcji pobierają średnio ok. 5%) i rzadko, który jest w stanie wypracować wyniki lepsze niż indeks. Co więcej można zaobserwować, że wyniki indeksu spółek z mWIG40, są lepsze niż te z WIG20.

W ostatnim podsumowaniu miesiąca pisałem, że zastanawiam się jaki fundusz inwestycyjny wybrać w najbliższych tygodniach i chyba już wiem, który z nich będę bardzo uważnie obserwował. IPOPEMA - m - INDEKS to jeden z moich faworytów. Oczywiście ostateczna decyzja zależeć będzie od tego, w którym kierunku ostatecznie pójdzie giełda, ponieważ marazm i ruch boczny obowiązujący na warszawskiej GPW, praktycznie od początku maja tego roku nie zachęcają do inwestycji w akcje lub fundusze akcyjne, ale w końcu kiedyś indeksy pójdą na północ i myślę, że przynajmniej część pieniędzy zainwestuję w ten fundusz.
Na koniec warto podkreślić fakt, że inwestując za pośrednictwem SFI mBanku nie płacimy opłaty manipulacyjnej za kupno/sprzedaż jednostek uczestnictwa w funduszu, inaczej, niż gdybyśmy kupowali bezpośrednio w IPOPEMA.

P.S. Myślałem, że będę pierwszym, który doniesie o tym funduszu, ale już widzę, że przynajmniej Marek ubiegł mnie, pisząc o tym tutaj :).

3 komentarze:

  1. Haha, a ja dziś właśnie dałem dyspozycje zakupu Ipopemy. Na razie za skromną kwotę, ale planuję regularnie coś tam dorzucać.

    Fajnie, że na rynku pojawiają się takie nowe rozwiązania. Nawet jeżeli nie zamierzasz w nie inwestować, to niskimi opłatami za zarządzanie być może przygotowują grunt pod obniżki w innych fundach :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez licze na to, ze oplaty zosta obnizone, bo z tego co czytalem w Polsce sa bardzo wysokie.
    W kazdym razie, kiedy zobacze, ze rynek rzeczywiscie zaczal odbijac w gore (w troche dluzszej perspektywie czasowej niz miesiac), na pewno zainwestuje kilka zlotych w takie fundusze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż wiedziałem, że ktoś napisze o tym prędzej czy później, więc nie czekałem z publikacją posta.

    Co do obniżek to nie spodziewałbym się ich prędko. Bo ludzie godzą się na takie prowizje. Zobaczcie że tylko niewielką część stanowi dystrybucja funduszy bez prowizji. Gro funduszy nadal zdziera za to, że powierzasz im pieniądze.

    A może nie kilka złotych a kilkadziesiąt zainwestuje jak będzie wiadomo czy mamy drugie dno (ale z tym nigdy nic nie wiadomo).

    OdpowiedzUsuń