Minister Grad może odetchnąć z ulgą, otwarcie pierwszych notowań akcji PZU S.A. było udane i kto rano, przed 8.45 ustawił zlecenia sprzedaży poniżej ok. pln 354 ten sprzedał swój pakiet już na starcie, wypracowując blisko 12% zysku.
Ja prochu nie wymyślałem i najzwyczajniej w świecie skopiowałem metodę sprzedaży tych akcji, która zastosował APP Funds, o czym pisałem we wczorajszym wpisie.
Mój pakiet 10 akcji został sprzedany już o 8.48 po cenie pln 349,00, czyli tylko o pln 1 niżej od kwoty, która wydawała mi się szczytem marzeń. Zatem debiut oceniam bardzo pozytywnie i jestem zadowolony.
I tu muszę napisać, że jestem wdzięczny, że są blogerzy tacy jak APP Funds i nie tylko on (odsyłam do paska po prawej stronie mojego bloga, gdzie wymieniłem blogi oraz strony, które odwiedzam), którymi można się wesprzeć podejmując decyzje inwestycyjne.
Oczywiście zawsze znajdą się leszcze marudzący lub oskarżający blogerów opisujących swoje inwestycje, że zostali źle pokierowani i przez to albo stracili, albo nie zarobili tyle ile by mogli. Odsyłam ich wszystkich na drzewo do prostowania bananów - decyzję każdy podejmuje sam, na swoje ryzyko. Od nas samych zależy, czy zastosujemy u siebie strategię opisaną przez danego blogera, czy też nie.
Na marginesie: ciekawe czy będę wygłaszał podobne peany pochwalne, jak stracę kasę kopiując czyjąś strategię inwestycyjną :)...
Dla mnie sprawa PZU jak narazie jest zakończona. Oby więcej takich i lepszych IPO jak ta, a będę zadowolony :).
środa, 12 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pozostaje pogratulować :)
OdpowiedzUsuńAle pewnie bardziej opłacałoby się sprzedać przy wejściu do WIG20.
nie opłacałoby, a może się opłacać, ale nie wiadomo jeszcze czy wejdzie do tego WIG20 ;) niedlugo sie o tym przekonamy i zobaczymy jak zareaguje cena ;) ja sprzedałem na debiucie po 349 i 353 PLN (2x10 akcji) i jestem mega zadowolony, 600 PLN po odjeciu prowizji i podatków w 3 tygodnie to lepiej niz te wszystkie promocje BZ WBK czy Alior Banku gdzie płaca za założenie konta i jeszcze trzeba sie nachodzić ;)
OdpowiedzUsuńJa wywaliłem na otwarciu jak na pierwotniaka przystało. Może i opłacało się potrzymać, ale i tak jestem zadowolony.
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze, ze nie stracilismy :). Dzisiaj juz wiadomo, ze mozna bylo trzymac do konca sesji i uzyskac nawet pln 360, ale to sie juz bardziej przypomina loterie, a nie swiadome inwestowanie.
OdpowiedzUsuńPZU pewnie za jakis czas wroci do mojego portfela, kiedy jego cena odpowiednio mocno spadnie, przy okazji jakiejs nowej korekty.
Realizacja zysku jest ważne, aczkolwiek na opinie jeszcze zbyt wcześnie
OdpowiedzUsuń